Strony

2019/09/19

Rodzina Średnickich, czyli słuchowisko w odcinkach w radiowej Trójce

Informacja prasowa Polskiego Radia.

Program 3 Polskiego Radia rozpoczyna emisję słuchowiska w odcinkach „Rodzina Średnickich. Mały Świat 21”. W tym familijnym komediodramacie radiowym – napisanym i wyreżyserowanym przez Krzysztofa Jaroszyńskiego – główne role grają: Hanna Śleszyńska, Paweł Wawrzecki i Marian Opania. Pierwszy odcinek już w czwartek 19 września tuż po godz. 13.00.

Historia Polskiego Radia obfituje we znakomite cykliczne słuchowiska rodzinne. Te poważne – takie jak „Matysiakowie” – i te mniej poważne, jak „Poszepszyńscy”. A gdzieś pomiędzy nimi sytuują się Średniccy. – „Rodzina Średnickich. Mały Świat 21” to satyryczna opowieść o realiach życia przeciętnej miejskiej rodziny, z ich codziennymi, prawdziwymi problemami – wyjaśnia Krzysztof Jaroszyński. Twórca kultowego sitcomu „Daleko od noszy”, autor skeczy Kabaretu pod Egidą i tekstów do legendarnego magazynu radiowej Trójki „60 minut na godzinę” zapewnia, że w słuchowisku nie będzie dowcipów poniżej pasa. To opowieść dla tych, którzy od kawałów wolą żarty.

Głównymi bohaterami opowieści są Dorota i Andrzej Średniccy (Hanna Śleszyńska i Paweł Wawrzecki) – ona prowadzi niewielki, ale pełen plotek gabinet kosmetyczny, on zaś – już jako emeryt – ima się rozmaitych zajęć. Ich stałym gościem jest sąsiad Emil (Marian Opania), prawdziwy oryginał. Człowiek, po którym można się spodziewać najbardziej ekscentrycznych pomysłów. Średniccy mają dwoje dzieci: córkę Magdę (Karolina Bacia) i syna Łukasza (Mateusz Weber). Ona wprawdzie jeszcze studiuje, ale ma już męża Radka (Krzysztof Szczepaniak). Radek to największe zmartwienie rodziny – jest on pozbawionym zahamowań karierowiczem. Sukces chce osiągnąć najtańszym kosztem i bez wysiłku. Z kolei Łukasz Średnicki jest przeciętnym chłopakiem, pełnym kompleksów, wykorzystywanym przez przełożonych i kolegów z korporacji.

– Słuchowisko Krzysztofa Jaroszyńskiego to powrót do najlepszych tradycji Trójki. Oto satyra kojarząca się z kultowymi cyklami „Kocham pana panie Sułku” czy „Rodzina Poszepszyńskich”. Od prawie dwudziestu lat nikt nie próbował zmierzyć się z tą formą, bo to wymaga prawdziwej maestrii: komediowych gwiazd, świetnego tekstu i najlepszych realizatorów. To wszystko znajdziemy w „Rodzinie Średnickich” – dodaje Mariusz Cieślik, wicedyrektor Programu 3 Polskiego Radia.

Emisja „Rodziny Średnickich” w radiowej Trójce w każdy czwartek po godz. 13.00. Premiera pierwszego odcinka 19 września.

2019/09/18

"ONI" Witkacego premierowo w radiowej Dwójce

Informacja prasowa Polskiego Radia.

Program 2 Polskiego Radia przygotował niespodziankę dla miłośników radiowego teatru w najlepszym, mistrzowskim wydaniu – w najbliższą środę 18 września w „Wieczorze ze słuchowiskiem” wyemitowani zostaną premierowo.

„ONI” Stanisława Ignacego Witkiewicza w adaptacji i reżyserii Szymona Kuśmidera. W aktorskiej obsadzie gwiazdy teatru, kina i telewizji, w tym m.in. Piotr Adamczyk, Lidia Sadowa, Dominika Ostałowska, Dominika Kluźniak, Jan Englert, Rafał Zawierucha, Jadwiga Jankowska-Cieślak i Przemysław Bluszcz.

„ONI” to dramat Stanisława Ignacego Witkiewicza napisany w 1920 roku. To historia artysty i kolekcjonera sztuki, Pana Kaliksta Bałandaszka (w tej roli Piotr Adamczyk) i jego życiowej partnerki, Spiki (Lidia Sadowa) – aktorki, która poza sztuką teatralną nie widzi dla siebie miejsca, zarówno zawodowo jak i prywatnie. Para mieszka w swoim małym dworku, który jest dla nich swego rodzaju twierdzą, chroniącą ich przed tak zwanym zwykłym życiem, którym pogardzają. W ten świat ukochania sztuki wkracza pewnego dnia „Komitet ds. zwalczania nowych sztuk”, który jest agendą Tajnego Rządu, postulujący zautomatyzowanie wszelkich przejawów sztuki, także plastycznej i teatralnej. Na czele komitetu staje Seraskier Banga Tefuan (Przemysław Bluszcz), który wyznaje przekonanie, że „… sztuka jest bezprawiem społecznym. Potwierdza i stwierdza, a nawet zatwierdza wartość objawów indywidualnych, czyli osobowych, nieobliczalnych, czyli zgubnych”. Od tej pory życie Bałandaszka i Spiki zmieni się diametralnie…

Stanisław Ignacy Witkiewicz – „ONI”; obsada: Piotr Adamczyk (Pan Kalikst Bałandaszek), Lidia Sadowa (Spika hrabina Tremendosa), Dominika Ostałowska (Marianna Splendorek), Dominika Kluźniak (Ficia), Jan Englert (Dyrektor teatru Gamracy Vigor), Marek Walczak (Melchior Abłoputo), Rafał Zawierucha (Gliwuś Kretowiczka), Jadwiga Jankowska-Cieślak (Protruda Ballafresco/Halucyna Bleichertowa), Szymon Kuśmider (Salomon Prangier), Katarzyna Dąbrowska (Rosika Prangier), Przemek Bluszcz (Seraskier Banga Tefuan); adapt. i reż. – Szymon Kuśmider; realizacja akustyczna – Andrzej Brzoska, muzyka – Jerzy Rogiewicz, wyd. – Małgorzata Szymankiewicz.

Emisja w radiowej Dwójce w środę 18 września o godz. 19.00 w „Wieczorze ze słuchowiskiem”.

2019/09/12

Unikatowe wydarzenie w Filharmonii Łódzkiej

Fragment artykułu z Expressu Ilustrowanego.

Trwają ostatnie przygotowania do widowiska słuchowego „Hej, zagrajcie siarczyście!”. To pierwsze tego typu przedsięwzięcie artystyczne w Łodzi i jedno z pierwszych w naszym kraju.

W najbliższa niedzielę, 15 września o godzinie 17.00 na deskach Sali Koncertowej im. Artura Rubinsteina w Łodzi przy ulicy Narutowicza 20/22 spotkają się ze sobą opera i słuchowisko.

Wszystko za sprawą widowiska słuchowego , w czasie którego zaprezentowana zostanie oryginalna, łącząca cechy obu gatunków, interpretacja „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki.

W produkcję tego wydarzenia zaangażowanych jest około dwustu wykonawców - chórzystów, muzyków oraz aktorów. Jak podkreślaja organizatorzy pozwala to podkreślić epicki charakter utworu i zastosować inne środki wyrazu niż przypadku klasycznej opery. „Straszny dwór” zostanie bowiem przedstawiony widzom w formie prawdziwego widowiska słuchowego.

Za opracowanie warstwy literackiej i przygotowanie aktorów odpowiada Soundsitive Studio, łódzki projekt zajmujący się organizacją słuchowisk na żywo oraz realizacją dźwięku.

- Chcieliśmy przełamać schemat, wywołać emocje u słuchacza, poruszyć go. Rok Moniuszkowski to świetna okazja, aby spojrzeć inaczej na dzieło tego wielkiego kompozytora - mówi Hubert Tymiński, reżyser spektaklu (...).