Strony

2018/04/30

Królikowski i Bluszcz czytają nową książkę Majewskiego w radiowej Trójce

Już za miesiąc, w maju, nakładem Wydawnictwa Marginesy ukaże się „Ryk kamiennego lwa” Janusza Majewskiego – kontynuacja jego powieści kryminalnej „Czarny mercedes”. Radiowa Trójka emituje przedpremierowo, od poniedziałku 23 kwietnia, fragmenty książki w brawurowej interpretacji Rafała Królikowskiego i Przemysława Bluszcza oraz z muzyką Piotra Salabera.

– Ku radości sympatyków sensacyjnej powieści pod tytułem „Czarny mercedes” Rafał Król powraca, ale już jako bohater „Ryku kamiennego lwa” – mówi Barbara Marcinik z Trójki, autorka radiowej adaptacji nowej powieści Janusza Majewskiego.

Przypomnijmy – nadkomisarz Król to funkcjonariusz tzw. Policji Granatowej, współpracującej podczas okupacji z Niemcami, ale także zaprzysiężony żołnierz polskiego podziemia, wykonujący jego rozkazy. Jak cała policja wziął czynny udział w obronie Warszawy w 1939 roku, a po kapitulacji miasta najpierw ukrywał się pod zmienionym nazwiskiem, a po zawiązaniu się pierwszych struktur podziemnego państwa, na rozkaz konspiracyjnych władz, ujawnił się i zgłosił się na apel okupanta, aby powrócić do służby w ramach tzw. granatowej policji, formalnie pełniąc te same obowiązki co przed wojną, a faktycznie (…) będąc jedną z polskich „wtyczek” w niemieckim aparacie bezpieczeństwa.

Bohater Majewskiego powraca w jego kolejnej powieści „Ryk kamiennego lwa”: W kącie zatłoczonego przedziału… Siedział mężczyzna i czytał gazetę… Ktoś mógłby w nim rozpoznać nadkomisarza Rafała Króla, nazywanego pieszczotliwie Królikiem, a nawet Króliczkiem, co było wyrazem sympatii i do niego, i do fikcyjnego detektywa z popularnych powieści Marczyńskiego. Ale to było przed wojną i nikt o tym nie pamiętał, za to domowe hodowle królików weszły w modę i były dowodem na przedsiębiorczość tego dzielnego narodu, który nie przechowuje zbyt długo pamięci po bohaterach, zwłaszcza fikcyjnych, ale nawet w najgorszych czasach potrafi się wyżywić. Pociąg do Lwowa rozpędzał się dziarsko, wydawszy na pożegnanie Warszawy Głównej szyderczy gwizd. Także w imieniu nadkomisarza, który wzruszył ramionami i zniknął za rozpostartą gazetą… – czytamy na pierwszych stronach powieści.

– Niełatwo jest idealnie zrealizować lekturę w dźwięku tak skonstruowanej powieści. Nie sposób nie przyjąć zaproszenia do gry. Próbujemy jednak choć w części oddać atmosferę powieści Janusza Majewskiego, zachęcając aktorów (niestety tylko dwóch) do „postaciowania” – wyjaśnia Barbara Marcinik, która dodaje: – Przemysława Bluszcza nie musieliśmy namawiać, by zechciał pobawić się bohaterami książki. On to potrafi czynić, nieraz wyruszaliśmy wspólnie w lekturową podróż/przygodę. Naszą odpowiedzią na prowokacje autora jest jednak nade wszystko zaproszenie do zagrani a roli głównego bohatera Rafała Królikowskiego. Trudno, Panie Januszu, trzeba było nie kusić!

Emisja „Ryku Kamiennego Lwa” w 30 odcinkach w radiowej Trójce (z oprawa muzyczną autorstwa Piotra Salabera) od 23 kwietnia do końca maja, od poniedziałku do piątku ok. godz. 11.50.

Informacja radiowej Trójki.

2018/04/25

Co to jest podcast i czego warto słuchać

Fragment artykułu Co to jest podcast i czego warto słuchać z serwisu Antyweb.pl.

Co to jest podcast?
Najprościej mówiąc podcast jest audycją w formie audio lub wideo, która ukazuje się w internecie. Tematyka podcastu nie jest w żaden sposób narzucana, może dotyczyć dosłownie wszystkiego (lub niczego), a autorem podcastu może zostać każdy. Swoje podcasty publikują autorzy książek, redaktorzy z prasy, telewizji, radia i internetu, pojawiają się także audycje radiowe dystrybuowane, jako podcast. (...)

Jakich podcastów słuchać?
(...) Swoją listę rozpocznę od kilku ulubionych, jak Limetown – słuchowisko science-fiction, którego druga część ma wkrótce mieć swoją premierę. Ponadto, zaproponuję produkcje informacyjne, technologiczne oraz słuchowiska. Z pierwszej kategorii wymienię z pewnością NBC Nighlty News, StartTalk Radio oraz RunningMate. Pośród technologicznych podcastów podam takie tytuły jak: The Vergecast, Re/Code Replay oraz Re/Code Decode, Ctrl Walt Delete, Polygon Longform. A wracając do słuchowisk – tutaj prym wiodą Strangers, The American Life, Serial, Criminal, Detective.

Na koniec polecę oczywiście podcast Antyweb Po Godzinach.

2018/04/22

"Bitwa na piszczele z Schubertem w tle". Przyjdź na Maraton Słuchowisk

Fragment artykułu z serwisu Polskiego Radia.

Wsłuchiwanie się w tę grobową i pozagrobową historię wspólnie, w zaciemnionej sali Instytutu Teatralnego, może być dużym przeżyciem - mówił prof. Jacek Kopciński, zapraszając na IV Maraton Słuchowisk "Nasłuchiwanie".

Tegoroczna odsłona Maratonu Słuchowisk będzie poświęcona związkom muzyki i literatury w najnowszym dramacie radiowym. - Dwa lata temu Dwójka ogłosiła ciekawy konkurs "Muzyka: bohater, inspiracja, pretekst", w wyniku którego powstały świetne słuchowiska. Tym one różnią się od innych, że muzyka bywa w nich bohaterem dramatu - przypominał prof. Kopciński.
Podczas Maratonu Słuchowisk (12 kwietnia w Instytucie Teatralnym w Warszawie; wstęp wolny) będą zaprezentowane cztery radiowe realizacje: "Toccata C-dur" Antoniego Libery ("na scenie pojawi się prawdziwy fortepian"), "Lento rubato" Marka Kochana ("opowieść w poetyce reportażu o realnym kompozytorze muzyki eksperymentalnej"), "Dzień w którym umarł Prokofiew" Moniki Milewskiej (na przekór tytułowi: historia życia i twórczości Dymitra Szostakowicza) oraz "Infolinia" Antoniego Wincha. (...)

2018/04/20

Pomniejsze bóstwa

W niedzielę o godz. 19.00 BBC Radio 4 Extra nada trzecią (z czterech) już część słuchowiska na podstawie powieści Terrego Pratchetta Pomniejsze bóstwa (ang. Small Gods). Dwóch pierwszych części cały czas można posłuchać w BBC iPlayer Radio.

Słuchowisko powstało w 2006 roku. Scenariusz napisał Robin Brooks, a reżyserii podjął się Gordon House.

Info z Wikipedii:
Młody i nie całkiem bystry nowicjusz Brutha podczas codziennych obowiązków, do jakich należy głównie okopywanie melonów, staje w obliczu swego boga Oma... w postaci malutkiego jednookiego żółwia. Om nie jest w stanie przybrać innej formy, gdyż źródłem jego mocy jest wiara ludzi, a pozostał mu jedynie jeden, ale za to szczery, sługa. Od tej pory Brutha zostaje wciągnięty w machinę polityki, religii i wiedzy - a na jego drodze stanie Kwizycja ze straszliwym ekskwizytorem Vorbisem, filozofowie Efebu, a także św. Ungulant, pustynny pustelnik, przyjaciel wszystkich pomniejszych bóstw...

2018/04/19

Mąż i Ona

Już w najbliższą niedzielę, 22 kwietnia b.r. Polskie Radio Rzeszów zaprasza do wysłuchania słuchowiska, wyprodukowanego przez tą rozgłośnię.

Najnowsza produkcja rozgłośni zatytułowana "Mąż i ona" to komedia, której autorem tekstu jest Przemysław Tejkowski.

Dwuosobowa sztuka, przepełniona nieoczekiwanymi zwrotami akcji, to arcyzabawna historia fajtłapowatego mężczyzny i zazdrosnej o niego żony.

W słuchowisku usłyszymy Jagodę Rall i Przemysława Tejkowskiego. Wyreżyserował je Jan Niemaszek.

Zapraszamy przed odbiorniki w niedzielę o godz. 19:00.

2018/04/17

Mamuniakowie jak Matysiakowie? Płock też ma swoje słuchowisko

Fragment artykułu z Gazety Wyborczej.

Jego główny bohater to Adam Mamuniak, mężczyzna bezrobotny i wciąż mieszkający u mamusi. Ma 30 lat, dziewczynę Żanetę i smykałkę do majsterkowania. Mamuniakowie mieszkają w Płocku, a słuchowisko im poświęcone jest osadzone w realiach naszego miasta, choć - jak zaznacza twórca audycji - nie jest to związek ścisły.

Ten twórca to Mariusz Pogonowski, aktor płockiego teatru, także reżyser i scenarzysta.

– W reżyserowanej przeze mnie tegorocznej Szopce Noworocznej występował Marcin Figura z Radia RPL FM – Pogonowski opowiada „Wyborczej”, skąd w ogóle wzięli się Mamuniakowie. – Zaproponował, żebym napisał coś w rodzaju słuchowiska, cyklu skeczy. Od razu się zgodziłem, zawsze o tym marzyłem, jestem fanem niesamowitej atmosfery Matysiaków, humoru spod znaku „Kocham pana, panie Sułku”. Rzecz jasna, żaden tam ze mnie Friedmann czy Janczarski... W każdym razie – wymyśliłem Adama Mamuniaka!

Mamuniak – nazwisko ma podkreślić bliski związek bohatera z matką. Adam ma 30 lat, pokój u swej rodzicielki, żyje trochę we własnym świecie. W tę rolę wciela się sam Pogonowski. Jego mamę, wielbicielkę radiowych wiadomości i znawczynię życiowych prawd gra uwielbiana przez widzów teatralnych, filmowych i telewizyjnych (a teraz zapewne i przez radiosłuchaczy) Grażyna Zielińska. Dziewczyną Żanetą, nieco nieśmiałą studentką, jest z kolei Sylwia Krawiec (obie panie to także aktorki płockiego teatru). (...)


2018/04/16

"Suflerka" - nowe słuchowisko w Radiu Kraków

W studiu im. Romany Bobrowskiej rozpoczęły się próby do nowego słuchowiska Radia Kraków. Na premierę zapraszamy Państwa 7 maja.

"Suflerka" to nowy, nie publikowany dotąd tekst dramatyczny Ewy Lipskiej - jednej z najważniejszych współczesnych pisarek, autorki kilkudziesięciu tomów wierszy, dramaturga, felietonistki, laureatki wielu nagród literackich i jurorki w poetyckich konkursach.

W prapremierowym wykonaniu w studiu s-5 Radia Kraków w roli tytułowej zobaczymy i usłyszymy Annę Polony, legendę polskiego teatru. Partnerować jej będą: aktorka Starego Teatru i pedagog Akademii Sztuk Teatralnych Ewa Kaim oraz Andrzej Mrowiec. "Suflerkę" wyreżyseruje prof. Józef Opalski, wykładowca akademicki i ceniony reżyser.

"Suflerka" to autotematyczna opowieść o teatrze, osadzona w realiach współczesności. Jak mówi Opalski, "główna bohaterka spędziła w teatrze całe życie, a teatr jest dla niej wszystkim. Spektakl opowiada o walce tej wspaniałej kobiety z rzeczywistością "nowoczesnego" teatru, w którym nie umie się odnaleźć, chociaż próbuje go zrozumieć".

Więcej w serwisie Polskiego Radia Kraków.

2018/04/15

Rozmowa z Witoldem Kołodziejskim

Całość rozmowy z Witoldem Kołodziejskim w Polskim Radiu PiK.

Ewa Dąbska: No właśnie, to jest artystyczna forma radiowa więc są też słuchowiska, które już są o wiele droższe, bo trzeba mieć tekst, za który trzeba zapłacić, trzeba mieć aktorów, trzeba te wszystkie prawa autorskie zapłacić, tylko ZAiKS. Więc tych słuchowisk w radiofonii regionalnej powstaje dużo mniej niż w Warszawie, w Teatrze Polskiego Radia, który do tego został powołany. Też z powodu braku środków. Na pewno pan minister to zauważył w Sopocie, na Festiwalu Dwóch Teatrów?

Witold Kołodziejski: (...) Jak zobaczymy, kto zgarnia nagrody za najlepsze reportaże, to rzadko kiedy jest to "duże radio". Raczej są to właśnie ośrodki regionalne. Tam jakieś lepsze wyczucie jest tematu i ducha. Rzeczywiście słuchowiska, duże formy, wymagające nakładu, ale też infrastruktury, czyli dużych studiów, pewnie łatwiej powstaną w "dużym radiu". Tym bardziej, że mają wtedy szeroką antenę do emisji. Życzyłbym sobie, żeby w lokalnych, regionalny ośrodkach radiowych takie słuchowiska powstawały, ale też powstają. Nie okłamujmy się, że tego nie ma. Jest mniej, ale też są z wykorzystaniem lokalnych zasobów, artystów, ludzi kultury. I od tego jest właśnie ośrodek regionalny.(...)

2018/04/12

Nagroda Główna Konkursu Grand PiK 2018

Informacja Polskiego Radia PiK. Relację wideo można posłuchać w serwisie radia.

Ewelina Kosałka-Passia z PR Katowice otrzymała Nagrodę Główną Konkursu Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2018. Jury nagrodziło jej utwór pt. „Między schodami”.
Nagrodę w wysokości 15 tys. zł przyznano „za precyzyjne skonstruowanie opowieści o historii, współczesności i człowieczeństwie”.

"Między schodami" to reportaż o przyjaźni dwóch młodych kobiet podczas wojny: Polki – Stanisławy i Żydówki – Rutki. Połączył ich wspólny dom w Będzinie i schowek między schodami. Rozdzieliła likwidacja getta i Auschwitz. Po wojnie w schowku między schodami Stanisława odnajduje pamiętnik przyjaciółki. Ponad 65 lat ukrywa go w swojej biblioteczce. W końcu, gdy dowiaduje się, że ktoś z rodziny Rutki przeżył Auschwitz - postanawia przekazać pamiętnik.

Nagroda im. Michała Jagodzińskiego w wysokości 3 tys. zł trafiła do Aleksandry Łapkiewicz-Kalinowskiej z Programu 2 PR za utwór pt. „Z obłokami grałem w karty”. Jury przyznało ją „za szczególne walory artystyczne, niekonwencjonalne pomysły i oryginalne rozwiązania formalne utworu”.

Wręczono także trzy nagrody specjalne, każdą w wysokości 5 tys. zł. Otrzymali je: Magdalena Grydniewska z PR Lublin za utwór pt.: „Listy z Ravensbrück”, Hanna Wilczyńska-Toczko z PR Gdańsk za utwór pt. „Dorota z Mątów – jedyna święta na Pomorzu” oraz Żaneta Walentyn z PR PiK w Bydgoszczy za utwór pt. „Mamuma”.

Wyróżnienie w wysokości 3 tys. zł otrzymała Ewa Łebek z Programu 2 PR za utwór pt. „Z obłokami grałem w karty”.

Do tegorocznej edycji Konkursu Artystycznych Form Radiowych zgłoszonych zostało 19 utworów z całej Polski. Wśród nich były reportaże, słuchowiska i inne utwory na styku form. W jury zasiadali: Katarzyna Michalak, Andrzej Brzoska i Henryk Rozen, a moderatorką warsztatów była Agnieszka Czyżewska-Jacquemet. Przesłuchania odbywały się w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu.
Głównym organizatorem konkursu było Polskie Radio PiK.

2018/04/11

Nie tylko o sporcie. Marian Kmita: Słuchowisko o… Tomku Adamku

Fragment artykułu z Polska The Times.

W dobie wszechobecnego, internetowego zgiełku Facebooka, Twittera i Instagramu, „starożytne” formy radiowego przekazu to forma ryzykowna. A klasyczne słuchowisko to już najwyższy stopień dziennikarskiego szaleństwa. Można ośmieszyć siebie i przedmiot uwagi dziennikarskiego zainteresowania. Można zmarnować mnóstwo energii a i tak nie przebić się do odbiorcy. Można po prostu strzelić dziennikarską kulą w płot.

Tymczasem Przemek Iwańczyk i Paweł Ziętara dokonali wczoraj rzeczy niezwykłej. W niedzielne popołudnie przykuli do odbiorników słuchaczy Tok FM, serwując im klasyczne oldschoolowe słuchowisko. Właśnie - nie reportaż, ale słuchowisko. Przygotowali i wyemitowali opowieść o najbliższym Polsat Boxing Night w stylu najlepszych lat polskiego radia. Z aktorami: Tomkiem Adamkiem, Ewą Brodnicką, Gusem Currenem i Mateuszem Borkiem przenieśli nas w świat dźwięków towarzyszących życiu pięściarzy szykujących się do kolejnego polsatowskiego wieczoru wielkiego boksu. W sześćdziesiąt minut poznaliśmy Tomka Adamka jakiego nie znaliśmy wcześniej, w szczerej, bardzo prywatnej interakcji z pracującymi z nim osobami. Poznaliśmy naszego mistrza przytaczającego góralską gwarą ludowe porzekadła i serwującego anglo-amerykańskie żarciki.

Słyszeliśmy świst skakanki, łomot trafiających w tarczę rękawic, przyspieszony oddech przy pracy na worku. Czasem było zabawnie, czasem refleksyjnie, czasem bardzo osobiście, wręcz intymnie, kiedy Tomek ujawniał sekrety swoich relacji z żoną Dorotą i kłopoty w uzyskaniu zgody pani Adamek na kolejne walki. Było dynamicznie, ciekawie i wszechstronnie. (...)

2018/04/10

Rozmowa z Henrykiem Rozenem

Fragment wywiadu Ewy Dąbskiej z Henrykiem Rozenem. Całość w serwisie Radia PiK.

Ewa Dąbska: W Toruniu rozpoczął się Międzynarodowy Konkurs Artystycznych Form Radiowych Grand PiK, jest konkurs, ale mamy także warsztaty sztuki radiowej, słuchamy wszystkich 19 prac i dyskutujemy. Czy poziom jest zadowalający tak wymagającego jurora jak Henryk Rozen, jest pan zdobywcą Prix Italia i wielu, wielu innych nagród?

Henryk Rozen: Tak, poziom jest zadowalający, żeby powiedzieć to ogólnie, nikogo nie obrażając i nikomu nie robiąc nadziei przed rozstrzygnięciem konkursu. Jest sporo takich tematów, które dotąd nie istniały, zdarzyło się na przykład, co jest bardzo zaciekawiające, dokumentalne słuchowisko hagiograficzne, o bardzo interesującej postaci Pomorza, mało znanej, także jeśli idzie o takie poznawcze walory tych wszystkich utworów, to to jest mocna strona tego konkursu, dlatego że te wszystkie utwory, gorzej, lepiej zrobione, bardziej przemyślane, czy mniej przemyślane, wszystkie są jednak zrobione w interesie słuchacza. To jest coś co przynosi rzetelną informację o jakichś zdarzeniach i są to rozważania filozoficzne lub mniej filozoficzne na tematy istotne i słucha się tego wszystkiego dobrze. Poza wszystkim trzeba też powiedzieć, że ostatnimi czasy reportażyści, zrobili się zwięźli i chwała im za to. Kolejną rzeczą jest, to też warte odnotowania, że prawie wszystkie rozgłośnie mają tutaj swoją reprezentację i to jest ważne, bo to nie chodzi tylko o zintegrowanie środowiska, ale to chodzi także o to jak będziemy traktowali ten rodzaj programów w przyszłości, dlatego że, tak jak inne dziedziny życia kulturalnego, tak i radio podlega różnego rodzaju przemianom, po części przenosi się do Internetu, po części wzbogaca się o wizualizacje, to się troszeczkę zmieniło, a już w ostatnich latach bardzo się zmieniło. Jeżeli w następnych latach pójdzie to dalej w tym kierunku, to prawdopodobnie będziemy mieli jakąś nową hybrydę multimedialną, bo tak ku temu wszystko prowadzi (...).

2018/04/07

Nowe powieści w Dwójce

W tym tygodniu w Dwójce rozpoczęły się emisje dwóch powieści.

"Cudzoziemka" Marii Kuncewiczowej czytana przez Danutę Stenkę.
Powieść wydana po raz pierwszy w 1935 roku to jedno z najwybitniejszych osiągnięć literackich tzw. psychologizmu okresu międzywojennego. Premierowego nagrania tego dzieła w 25. odcinkach można słuchać na antenie Dwójki od piątku 6 kwietnia w godz. 19.00-19.20.

Pierwodruk jednego z pierwszych dzieł Marii Kuncewiczowej ukazał się w odcinkach w 1935 roku w "Kurierze Porannym", by zostać oddzielnie wydanym już rok później. Opowieść o Róży Żabczyńskiej, skrzypaczce, córce polskiego emigranta, która dzieciństwo spędziła w Rosji, to jedna z najbardziej uznanych powieści psychologicznych doby dwudziestolecia międzywojennego. Jej akcja rozgrywa się w ciągu jednego dnia, ale nowatorstwo "Cudzoziemki" polegało na złamaniu porządku chronologicznego opowieści – historię głównej bohaterki poznajemy poprzez retrospekcje, wspomnienia, dygresje. Tytułowa "Cudzoziemka" to metafora życia głównej bohaterki – zawsze obca, nie tylko w sensie przynależności narodowej, ale także, a może przede wszystkim obca w swoim życiu, które do niej nie należy.


Kolejna powieść czytana przez Mariana Opanię to fragmenty wspomnień byłego dyrektora Dwójki Edwarda Pałłasza "Na własną nutę" (Wydawnictwo ISKRY). Książki można posłuchać od piątku, 3 kwietnia w godz. 10.45-11.00.

Edwarda Pałłasza nikomu nie trzeba przedstawiać, to ceniony kompozytor, były szef radiowej Dwójki, wieloletni wicedyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej oraz dwukrotny prezes ZAiKS-u. "W swoich wspomnieniach opowiada o drodze twórczej od teatru Bim-Bom i STS-u do sal koncertowych i Związku Kompozytorów Polskich, latach współpracy z Polskim Radiem i przewodniczenia Stowarzyszeniu Autorów. W szerokich przestrzeniach jego pamięci odcisnęły się takie znane postaci jak Zbigniew Cybulski, Agnieszka Osiecka, Kalina Jędrusik, Jacek Fedorowicz, Andrzej Waligórski, Konrad Swinarski, Wojciech Siemion, Witold Lutosławski, Władysław Szpilman, Władysław Bartoszewski, Stefan Kisielewski a nawet… Tadeusz Peiper.
Ale to muzyka gra tutaj pierwsze skrzypce"…- pisze wydawca.


Obu książek można również posłuchać w serwisie Polskiego Radia, skąd pochodzą powyższe informacje.