Od piątku (8 października 2010 roku), Polskie Radio 2, w serii Słynne powieści nadaje książkę Stanisława Lema Solaris. Czytać będzie Piotr Fronczewski. Emisja w Polskim Radiu 2, od poniedziałku do piątku, g. 9.30-9.50.
2 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Znakomita interpretacja Piotra Fronczewskiego tej niezwykłej powieści.
Wszystko ulatuje w powietrze, bo brak podcastów. Podobno ze względów prawnych. Nie wierzę, że Polskie Radio zrobiło wszystko, by tę przeszkodę pokonać w interesie słuchaczy, którzy o godz. 9:30 nie mogą słuchać radia. Zresztą powieść wymaga skupienia, więc jeżeli już nie podcastów, to tym bardziej lektura powinna być nadawana w późniejszych godzinach.
Czasami już człowiekowi ręce opadają z bezradności na schemtyzm myślenia także władz Polskiego Radia. Przecież jeżeli już nie można zamieszczać podcastów, to w takim wypadku trzeba robić zawsze wyjątek i powieść powinna być czytana w godzinach późniejszych. Dlaczego młodzież nie może jej słuchać? Dlaczego osoby pracujące nie mogą jej słuchać?
Czasami chciałoby się mocno potrząsnąć lub nawet walnąć w łeb odpowiedzialnych za ramówkę ludzi z Dwójki, by od czasu do czasu zechcieli pomyśleć. To naprawdę nie boli!!!
2 komentarze:
Znakomita interpretacja Piotra Fronczewskiego tej niezwykłej powieści.
Wszystko ulatuje w powietrze, bo brak podcastów. Podobno ze względów prawnych. Nie wierzę, że Polskie Radio zrobiło wszystko, by tę przeszkodę pokonać w interesie słuchaczy, którzy o godz. 9:30 nie mogą słuchać radia. Zresztą powieść wymaga skupienia, więc jeżeli już nie podcastów, to tym bardziej lektura powinna być nadawana w późniejszych godzinach.
Czasami już człowiekowi ręce opadają z bezradności na schemtyzm myślenia także władz Polskiego Radia. Przecież jeżeli już nie można zamieszczać podcastów, to w takim wypadku trzeba robić zawsze wyjątek i powieść powinna być czytana w godzinach późniejszych. Dlaczego młodzież nie może jej słuchać? Dlaczego osoby pracujące nie mogą jej słuchać?
Czasami chciałoby się mocno potrząsnąć lub nawet walnąć w łeb odpowiedzialnych za ramówkę ludzi z Dwójki, by od czasu do czasu zechcieli pomyśleć. To naprawdę nie boli!!!
Chyba jednak walnięcie w łeb byłoby skuteczniejsze?!
Prześlij komentarz