Bardzo wielu ludzi jest dobrze wykształconych, ale chcą zamienić aktorstwo w coś, czego się nie da. Nie ma tu miejsca na wzory, czy wyliczenia, formułki - opowiadał aktor Stanisław Brudny w programie "Twarzą w twarz".
(...)
Udało mi się posłuchać polskiego radia z Londynu, w czasie wojny. Później po wyzwoleniu zainspirowała mnie sprawa radia i okazało się, że do jednych słuchawek można mówić, a w drugich słuchać - zdradził. Niedługo potem na strychu swojego domu nadawał audycje, do których zapraszał kolegów.
Pełna informacja oraz audycja w serwisie Polskiego Radia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz