Strony

2018/05/07

Tydzień z Krystianem Lupą w radiowej Dwójce

Krystian Lupa - najwybitniejszy dzisiaj polski twórca teatralny i jeden z najważniejszych europejskich reżyserów będzie gościem Programu 2 Polskiego Radia w cyklu „Zapiski ze współczesności”. Pierwsza z pięciu audycji już w poniedziałek 7 maja o godz. 12.45.

Urodzony w Jastrzębiu Zdroju na Dolnym Śląsku długo szukał swojej drogi. Najpierw studiował fizykę na Uniwersytecie Jagielloński, następnie malarstwo na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, potem był w łódzkiej filmówce, dopiero na końcu podjął studia reżyserskie w PWST w Krakowie. Zadebiutował „Rzeźnią” Mrożka. Premiera odbyła się w maju 1976 roku; 8 maja na scenie Teatru im. Słowackiego w Krakowie.

Przez osiem lat związany był z Teatrem im. Cypriana Norwida w Jeleniej Górze. Polacy poznawali wtedy twórczość Witkacego“ i Krystian Lupa też reżyserował sztuki Witkacego, a także Gombrowicza. Wydobywał z nich absurd istnienia, tragiczność groteski. Sam swoje przedstawienia nazywał „teatrem ujawniania”. Ale prawdziwym jego mistrzem był Karol Gustaw Jung i wielcy austriaccy pisarze. Od 1984 roku związany był ze Starym Teatrem w Krakowie. W 1985 po raz pierwszy przeniósł na scenę „Miasto snu” Kubina. Potem wprowadzał tam na scenę twórczość Musila, Rilkego, Brocha, Bernharda, ale także Dostojewskiego. A w Dramatycznym realizował tryptyk „Persona”.

Lupa zawsze traktował teatr jako możliwość przekraczania granic osobowości, jako rodzaj podróży w głąb człowieczeństwa. Zawsze stara się uciekać od banału takich samych powtórzeń – jeśli nie można zrealizować postulatu dotknięcia czegoś, co nigdy nie zostało dotknięte – trzeba przynajmniej odnaleźć inna drogę – wyjaśnia Anna Lisiecka, autorka rozmów z reżyserem, które radiowa Dwójka wyemituje od poniedziałku 7 maja do piątku 11 maja codziennie o godz. 12.45.

W „Zapiskach ze współczesności” Krystian Lupa opowie m.in. o misji podważania utartych racji, ale przede wszystkim o pisarzach, którzy mieli i mają na niego najważniejszy, inicjujący wpływ.

Informacja przesłana przez Polskie Radio.

Brak komentarzy: