Fragment artykułu z "Gazety Wyborczej".
Premiera słuchowiska "Nie-Boska komedia" Michała Zadary miała się odbyć w Poniedziałek Wielkanocny. Ku zaskoczeniu artystów do emisji w Polskim Radiu nie doszło.
Jaki był pomysł Zadary na Krasińskiego? Reżyser opowiada, że zdecydował się na opuszczenie trzeciej części dramatu Krasińskiego - tej, w której chór przechrztów przeprowadza krwawą rewolucję, ssąc "karty Talmudu jak pierś mleczną, żywotną, z której siła i miód płynie" dla Żydów, a dla polskiej szlachty "gorycz i trucizna". Zamiast niej nagrana została rozmowa Zadary z dramaturgiem dr. Danielem Przastkiem - historykiem i politologiem z Instytutu Nauk Politycznych UW. Zdaniem Zadary nie można grać antysemickiego dramatu Krasińskiego bez komentarza.
(...)
Odwołanie premiery to "decyzja Dwójki"
"Nie-Boska" miała być radiowym debiutem Zadary. W słuchowisku wystąpili m.in. Barbara Wysocka, Maria Maj z TR Warszawa, Oskar Hamerski i Przemysław Stippa z Teatru Narodowego. Producentka z ramienia Teatru Polskiego Radia powiedziała artystom, że odwołanie premiery to "decyzja II Programu". Redakcja teatralna przygotowała materiał, Dwójka miała go wyemitować.
(...)
To nie pierwszy przypadek, gdy z przyczyn technicznych Dwójka odwołuje emisję słuchowiska na drażliwy politycznie temat. We wrześniu ubiegłego roku odwołano premierę "Czterech śpiących" Krzysztofa Szekalskiego w reżyserii Aleksandry Jakubczak. W tamtym dramacie ożywały warszawskie pomniki, Mały Powstaniec spotykał żołnierzy z monumentu Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni. Skargę przed planowaną emisją złożył wówczas m.in. jeden z pracowników IPN. Słuchowisko nigdy nie zostało nadane, dyr. Małaszko-Stasiewicz mówiła najpierw o słabej jakości nagrania, później zwracała uwagę na niski poziom artystyczny przedsięwzięcia.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75475,19835967,radio-bez-nie-boskiej-komedii-zadary-sluchowisko-jest-nieczytelne.html#ixzz44TTNvXL2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz