Program 2 Polskiego Radia przez cały sierpień – w cyklu „Książka do słuchania” – przypomina fragmenty esejów Zbigniewa Herberta z tomu „Barbarzyńca w ogrodzie”. Tekstów poświęconych przede wszystkim kulturze Włoch i Francji można słuchać w radiowej Dwójce w mistrzowskiej interpretacji Zbigniewa Zapasiewicza.
– Czym jest ta książka w moim pojęciu? Zbiorem szkiców. Sprawozdaniem z podróży Pierwsza podróż realna po miastach, muzeach i ruinach. Druga – poprzez książki dotyczące widzianych miejsc – tak sam Zbigniew Herbert wyjaśniał czytelnikom, czym jest „Barbarzyńca w ogrodzie”.
Pierwszy pomysł napisania takiej książki przyszedł poecie do głowy na przełomie roku 1959 i 1960. Wyjaśniał to w liście do Józefa Czapskiego, podając już przyszły tytuł planowanego dzieła. Było to jeszcze podczas pobytu Herberta na Zachodzie. Od czasu wyjazdu w maju 1958 roku na stypendium do Francji dużo podróżował. Zwiedzał nie tylko Paryż oraz katedry romańskie i gotyckie: w Rouen, Reims i Chartres. Był także na południu Francji m. in. w Marsylii, Arles, Nicei, Awinionie, odwiedzał groty w Lascaux. Podróżując robił notatki, szkicował krajobrazy, zabytki architektoniczne oraz obrazy. Odwiedził też w tym czasie Anglię, spędzając czas głównie w Londynie, zachwycając się zbiorami British Muzeum. O wiele bardziej intensywna była jego podróż po Włoszech. Zobaczył m.in. Rzym, Paestum, Arezzo, Asyż, Florencję, Wenecję. Także tam robił notatki i zaczął planować książkę o swojej fascynacji kulturą śródziemnomorską. Będąc jeszcze w Paryżu napisał w liście do Krystyny Podgóreckiej o swoich planach: Myślę, że ta praca poszłaby mi najłatwiej i stosunkowo szybko. W Polsce nie było zbyt wielu reportaży artystycznych (to znaczy mówiących o sztuce) z domieszką jakiejś literaturki (żeby zwilżyć).
„Barbarzyńca w ogrodzie” ukazał się po raz pierwszy pod koniec 1962 roku, dwa i pół roku po powrocie Herberta do Polski. Od razu zyskał uznanie wielu znaczących krytyków. Eseje Herberta chwalili m.in. Jerzy Turowicz, Paweł Hertz, Andrzej Kijowski, Jerzy Kwiatkowski oraz pisarze i krytycy emigracyjni m.in. Kazimierz Wierzyński, Tymon Terlecki, Gustaw Herling-Grudziński. W plebiscycie Radia Wolna Europa uznano „Barbarzyńcę” za najlepszą książkę krajową. Wisława Szymborska pisała w liście do Herberta: Pożywcze to, gęste, faktów pełne, napisane gdzie trzeba z dowcipną miłością, a gdzie trzeba z powściągliwą grozą. Książka ma jednak tę wadę, że się kończy.
Z podobnym uznaniem dzieło spotkało się wśród czytelników. Nakład wynoszący 15 tys. egz. szybko się rozszedł. Także dlatego, że była to jedna z pierwszych – po popaździernikowej odwilży – książek opisujących zamknięty dla większości Polaków świat.
Nawiązując do niedawnej, 10. rocznicy śmierci Zbigniewa Zapasiewicza (14 lipca 2009 r.), radiowa Dwójka przypomina fragmenty tych esejów w mistrzowskiej interpretacji znakomitego aktora, który nagrał „Barbarzyńcę w ogrodzie” dla Polskiego Radia w 1994 roku.
Emisja w 21 odcinkach w „Książce do słuchania” codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 22.40-23.00.
Więcej w serwisie specjalnym: herbert.polskieradio.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz