Strony

2018/07/26

Koniec półświni

Słuchowisko dostępne w serwisie Ninateka.

Słuchowisko z 1976 roku było prapremierą Końca półświni. Utwór należy do najciekawszych „tekstów dla teatru” autorstwa Helmuta Kajzara. Sytuuje się na przecięciu teatrów okrucieństwa i absurdu. Eksperymentuje z niejednoznacznym statusem postaci, pozostającej pół zwierzęcym, pół ludzkim bytem, w który wciela się Zbigniew Zapasiewicz.

„Głównie interesuje mnie ludzki głos. Głosem można wywołać wiele. Można uspokoić, ucieszyć. Aktorzy niektórzy są geniuszami w operowaniu głosem – mówił Kajzar. – Mała zmiana tembru głosu, a już powstaje szuja w radio. Mała zmiana tembru, a już święty. Ja telewizji się boję, jako maszyny do twórczości. W radio mogę się jeszcze bawić, mieć tę piłkę do podrzucenia i mogę zademonstrować zręczność pewnego typu”. Reżyserem Końca półświni jest Zdzisław Nardelli, ówczesny kierownik Teatru Polskiego Radia. Należał do promotorów dramaturgii współczesnej. Chętnie wykorzystywał w słuchowiskach nowe rozwiązania techniczne, co słychać również i w tej realizacji.

2018/07/17

Zbrodnia i policyjne śledztwo w Wolnym Mieście Gdańsku

Informacja Polskiego Radia Gdańsk.

Od poniedziałku 2 lipca na antenie Radia Gdańsk w cyklu "Powieść na lato" czytana jest książka "Martwy błękit" (Muza 2017) Krzysztofa Bochusa.

Retrokryminał to druga z trzech powieści cyklu. Bohaterem jest radca kryminalny Wolnego Miasta Gdańska Christian Abell. Akcja powieści rozgrywa się w latach 30-tych XX wieku na Pomorzu.

Sopocki bogacz i kolekcjoner sztuki Saul Rottenberg zostaje znaleziony martwy w swojej rezydencji. Wszystko wskazuje na samobójstwo, ale radca kryminalny Christian Abell nie da się tak łatwo zwieść pozorom. Podąża tropem morderców, studiując tajemnice Kabały, której badaczem był Rottenberg, poznaje mroczne tajemnice jego rodziny, zanurza się w bagnie sopockiego hazardu i korupcji. Jako jeden z ostatnich sprawiedliwych w coraz bardziej "brunatnym" Wolnym Mieście Gdańsku wierzy, że jeśli jest wina, powinna być też kara. I nie da się łatwo zastraszyć.

Książka na antenie o 5.20, 15.20 i 20.50. Czyta Grzegorz Wolf.

2018/07/15

Wyspa skarbów

Informacja z Polskiego Radia Kraków.

W Radiu Kraków premiera po latach, czyli powieść, którą chyba każdy czytał w wieku szkolnym. Szkocki pisarz, Robert Louis Stevenson, wpadł na jej pomysł, kiedy dla zabawy narysował swojemu przybranemu synowi mapę i wymyślił objaśniającą ją historie o piratach...
A wkrótce napisał sławną, klasyczną dziś powieść "Wyspa Skarbów". Była kilkanaście razy ekranizowana, a w 1970 r. reżyser krakowskiej rozgłośni Józef Grotowski dokonał jej adaptacji i wyreżyserował słuchowisko wg tej powieści.

Po latach pora je Państwu przypomnieć w Radiu Kraków.

W czasie wakacji usłyszymy młodych wówczas aktorów Jerzego Trelę, Tadeusza Huka czy Leszka Piskorza i przypomnimy sobie, jak brzmiały głosy Wiktora Sadeckiego, Tadeusza Włudarskiego, Leszka Herdegena czy Zbigniewa Filusa.
Dla młodszych słuchaczy będzie to odkrycie, dla starszych – radiowa podróż w czasy młodości.

Kolejne odcinki o godzinie 7.20, a ich powtórki - o 6:20.

2018/07/10

Trójka ogłasza konkurs na dramat radiowy

Trójka i Teatr Polskiego Radia ogłaszają konkurs na dramat radiowy „NASŁUCHIWANIE: NIEPODLEGŁOŚĆ”. Wyróżnione słuchowiska zastaną zaprezentowane jeszcze w tym roku na antenie Programu 3. W środę 11 lipca w audycji „Do południa” (godz. 9.00-12.00) zastępca dyrektora Trójki i juror Mariusz Cieślik porozmawia o idei konkursu z przewodniczącym jury – prof. Jackiem Kopcińskim.

„NASŁUCHIWANIE” ma być wydarzeniem cyklicznym, które co roku zmieniać będzie podtytuł. – W roku 100-lecia odzyskania przez Polskę suwerenności temat konkursu mógł być tylko jeden: NIEPODLEGŁOŚĆ. Oczywiście odnosi się on do historii, ale zakres skojarzeń związanych z kluczowym pojęciem organizatorzy pozostawiają artystom – zapowiadają organizatorzy. Teksty inspirowane wydarzeniami, które doprowadziły do powstania wolnej Polski, a także samym pojęciem niepodległości, autorzy mogą nadsyłać do końca września.

– Teatr Polskiego Radia ma wspaniałą tradycję. Pisali dla niego najwięksi ze Zbigniewem Herbertem na czele. To jest akurat dobry przykład roli jaką w rozwoju dramaturgii odgrywało przez lata Polskie Radio. Kilka bardzo ważnych tekstów, przede wszystkim „Lalka”, twórca „Pana Cogito” napisał właśnie z myślą o realizacji radiowej. Ale w historii literatury drugiej połowy XX i początków XXI wieku trudno wskazać znaczące nazwiska twórców, którzy nie współpracowaliby z Polskim Radiem. I do tej właśnie tradycji chcemy nawiązać naszym konkursem – mówi Mariusz Cieślik, zastępca dyrektora Programu 3 Polskiego Radia.

W skład jury konkursu weszli: Dominika Kluźniak – aktorka Teatru Narodowego; Krzysztof Czeczot – aktor i reżyser nagrodzony Prix Europa 2013 za słuchowisko „Andy”; Wawrzyniec Kostrzewski – reżyser teatralny i twórca telewizyjnego programu „La La Poland”; Mariusz Cieślik – zastępca dyrektora Programu 3 Polskiego Radia i przewodniczący – prof. Jacek Kopciński z Instytutu Badań Literackich PAN, redaktor naczelny miesięcznika „Teatr”.

– W Polsce tworzy wielu dramatopisarzy kilku pokoleń obdarzonych bardzo ciekawą wyobraźnią radiową. Do nich adresujemy nasze zaproszenie, licząc także na udział w konkursie zdolnych debiutantów. Wierzymy, że temat pierwszej edycji „NASŁUCHIWANIA” zainspiruje pisarzy, traktujemy go bowiem bardzo szeroko. Pytamy: „jak rodziła się Niepodległa?”, ale także „czym jest niepodległość” oraz „czy jesteś niepodległy?”. W przyszłym roku i w latach następnych tematem naszego konkursu będą inne pojęcia ważne dla współczesności: migracje, gościnność, wiara – mówi prof. Jacek Kopciński.

W listopadzie jury ogłosi nazwiska laureatów. Wręczenie nagród odbędzie się podczas maratonu słuchowisk „NASŁUCHIWANIE” w Instytucie Teatralnym w Warszawie, a najlepsze dramaty zaprezentowane zostaną w listopadzie i grudniu na antenie Trójki. Nagroda główna to 10 tys. złotych (przyznane zostaną także nagrody za II i III miejsce oraz dwa wyróżnienia).

Partnerem akcji jest Instytut Teatralny w Warszawie oraz Ośrodek Badań nad Polskim Dramatem Współczesnym.

Szczegóły konkursu już jutro w regulaminie na stronie internetowej trojka.polskieradio.pl oraz na antenie Programu 3 Polskiego Radia.

Informacja prasowa Polskiego Radia.

2018/07/07

Wraca Teatrzyk Zielone Oko

W niedzielę 8 lipca Program 3 Polskiego Radia zaprasza na pierwszą premierę w ramach wakacyjnej Sceny Teatralnej Trójki. Na początek remake Teatrzyku Zielone Oko z 1977 roku, czyli – zaprezentowany podczas zakończonego właśnie Festiwalu Dwa Teatry – „Gabinet powtórzeń” Ewy Szumańskiej w reżyserii Adama Nalepy i z gwiazdorską obsadą. Początek o godz. 20.05.

Po kilkumiesięcznej przerwie, w drugą niedzielę lipca, na antenę Trójki powracają słuchowiska. Program 3 Polskiego Radia przygotował na początek niespodziankę – remake Teatrzyku Zielone Oko z 1977 roku. Będzie to „Gabinet powtórzeń” Ewy Szumańskiej (znanej ze słynnego „Pamiętnika młodej lekarki”) w reżyserii Adama Nalepy, z muzyką (improwizowaną na żywo) Włodka Pawlika. Wystąpili: Dorota Landowska, Marcin Troński, Andrzej Mastalerz oraz Marcin Hycnar i Szymon Piotr Warszawski. Za reżyserię dźwięku odpowiada Andrzej Brzoska. Nagranie zostało zrealizowano w Sopocie, w Dworku Sierakowskich – siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Sopotu – podczas Festiwalu Dwa Teatry 2018.

Przypomnijmy: pierwsze słuchowisko Teatrzyku Zielone Oko zostało wyemitowane w kwietniu 1967 roku. Wprowadzenie stanu wojennego w 1981 przerwało cykl. Trójka wznowiła nadawanie audycji w kwietniu 1982 roku. Regularną emisję cyklu zakończono po 20 latach od premiery – w listopadzie 1987. – W 2017 roku „Teatrzyk Zielone Oko” powrócił na stałe do ramówki Trójki, a na scenie Muzycznego Studia im. Agnieszki Osieckiej zaprezentowanych zostało 8 słuchowisk sensacyjno-kryminalnych, powstałych w obecności publiczności – mówi Barbara Marcinik, redaktorka Sceny Teatralnej Trójki.

Podczas tegorocznych wakacji Scena Teatralna Trójki wróci do ramówki, na początek właśnie z kultowym Teatrzykiem Zielone Oko. W programie STT znajdą się m.in. premierowe teksty Tomasza Mana, Marka Kochana i Wojciecha Tomczyka. Ale nie tylko – w związku z Rokiem Zbigniewa Herberta zaprezentowana zostanie – pierwsza od półwiecza – realizacja sztuki „Maja” w reż. Jakuba Cumana.

Emisje spektakli w Trójce w każdą niedzielę lipca i sierpnia w godz. 20.05-21.00.

Informacja Polskiego Radia.

2018/07/04

Colas Breugnon

Informacja Polskiego Radia Rzeszów.

Monodram na podstawie utworu Romain Rollanda "Colas Breugnon" z piosenkami Georgesa Brassensa został wyreżyserowany przez Tadeusza Wiśniewskiego.

Utwór Rollanda (laureata Nagrody Nobla 1915) jest historią starego stolarza, który zamyka istotny rozdział swojego życia, pełnego zabawy, beztroski, błaznowania, ale i niespełnień, rozczarowań. Jego wspaniała pogoda ducha daje wyraz temu, że wszystko jest sprawą interpretacji zdarzeń, ludzi, rzeczy. Sposobem Colasa na życie jest dobroduszność, kpina, lekceważenie - trochę w nim błazna, nieco filozofa.Dzięki kobitkom i napitkom, umiejętności filozofowania i gawędzenia, przezwycięża wszelkie kryzysy.

"Mój Boże, jakież dobre jest życie..."
Tylko duchowo bogata postać rzecz ujęłaby w ten sposób. Człowiek zadowolony z każdego szmeru trawy, każdego obłoku słonecznego lśnienia. Romain Rolland, laureat Nagrody Nobla stworzył takiego, kochającego życie bohatera. Colas Breugnon, w rolę którego wcielił się doskonale Państwu znany Stanisław Górka (Zbyszek z telewizyjnego serialu Plebania), to mieszkaniec Clemecy. Człowiek, z którym przebywać można całymi godzinami. Z nim smutki dnia codziennego wydają się być nieznaczące i błahe. Colas jest jest piewcą życia z poczuciem humoru i szacunkiem dla każdego człowieka. Troski skłaniały go do wysiłku, który zaliczał do przyjemności. Praca była dla niego sensem każdego poranka i uzasadnieniem wieczorów. Uwielbiał wszystko to, co jest dobre, wino, piękne, kształtne kobiety oraz soczystą pieczeń. Ojciec rodziny, lecz czy szczęśliwie zakochany? Twierdził, że nie ma smutnego czasu, są tylko smutni ludzie... Zapraszamy wszystkich Widzów, niech słuchając piosenek Georgesa Brassensa, wyobrażą sobie świat, gdzie zgoda i wspólna praca jest dobrem najwyższym.

2018/07/02

Wręczono nagrody na Festiwalu Dwa Teatry 2018

Informacja z serwisu Polskiego Radia.

Wyprodukowane przez radiową Dwójkę słuchowisko "Ordonka" w reżyserii Dariusza Błaszczyka oraz spektakl "Inspekcja" w reżyserii Jacka Raginisa-Królikiewicza zdobyły Grand Prix 18. Festiwalu "Dwa Teatry” w Sopocie.

Podczas uroczystej gali wręczone zostały Wielkie Nagrody Festiwalu Dwa Teatry za wybitne kreacje aktorskie w Teatrze Polskiego Radia i Teatrze Telewizji. W tym roku trzymali je Barbara Krafftówna i Franciszek Pieczka.

W konkursie głównym festiwalu udział wzięło 25 spektakli i 27 słuchowisk.

GRAND PRIX dla najlepszego słuchowiska – ufundowana przez Prezesa Zarządu Polskiego Radia S.A.: "Ordonka" autorstwa Antoniego Wincha i Dariusza Błaszczyka, w reżyserii Dariusza Błaszczyka.

Pozostałe nagrody:
  • Nagroda im. Ireny i Tadeusza Byrskich za spektakl wykorzystujący potencjał miejscowego środowiska artystycznego dla twórców słuchowiska zgłoszonego przez Rozgłośnie Regionalne Polskiego Radia – ufundowana przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: twórcy słuchowiska "Zachwyceni" autorstwa Łukasza Staniszewskiego, w reżyserii Marka Markiewicza i Jaromira Wroniszewskiego.
  • Nagroda dla najlepszego słuchowiska dla dzieci i młodzieży – ufundowana przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: "Piotruś Pan. Nibylandia" w reżyserii Anny Wieczur-Bluszcz.
  • Nagrody honorowe za kreacje aktorskie w słuchowiskach dla dzieci: Katarzyna Dąbrowska za rolę Astry Zielarki w słuchowisku "Taki tchórz" oraz Sławomir Orzechowski za rolę myśliwego Pantelejmona w słuchowisku "Taki tchórz".
  • Za reżyserię – ufundowana przez Marszałka Województwa Pomorskiego: Tomasz Man za słuchowisko "Idę, tylko zimno mi w stopy".
  • Za scenariusz oryginalny – ufundowana przez PKN ORLEN: Antoni Libera za słuchowisko "Toccata C-dur".
  • Za scenariusz będący adaptacją – ufundowana przez Grupę Energa: Małgorzata Warsicka za słuchowisko "Serce ciemności" na podstawie prozy Josepha Conrada.
  • Nagroda im. Janusz Hajduna za realizację akustyczną – ufundowana przez Radio Gdańsk S.A.: Andrzej Brzoska za realizację słuchowisk "Wojna światów 2050", "Dzień, w którym umarł Prokofiew" i "Pewnego dnia wszystko to zmieści się w mniejszej torebce".
  • Za muzykę oryginalną lub opracowanie muzyczne – ufundowana przez Prezydenta Miasta Sopotu: Dominic Muldowney za muzykę w słuchowisku "Wojna światów 2050".
  • Nagroda aktorska za rolę kobiecą – ufundowana przez Prezydenta Miasta Gdańska: Anna Seniuk za rolę Helenki w słuchowisku "Długie życie".
  • Nagroda aktorska za rolę męską – ufundowana przez Prezydenta Miasta Gdyni: Jerzy Trela z rolę w słuchowiskach "Serce ciemności", "Samotnik w teatrze", "Wesele".
  • Nagroda aktorska za drugoplanową rolę kobiecą – ufundowana przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną: Dorota Landowska za rolę matki Grzegorza Przemyka w słuchowisku "Idę, tylko zimno mi w stopy".
  • Nagroda aktorska za drugoplanową rolę męską – ufundowana przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną: Szymon Kuśmider za rolę Stalina w słuchowisku "Dzień, w którym umarł Prokofiew".
  • Nagroda honorowa dla Producenta słuchowisk: Program 2 Polskiego Radia.
  • Nagroda Honorowa im. Krzysztofa Zaleskiego za twórczość odrzucającą stereotypy i łatwe nowinki, umocowaną w pamięci i historii, dotyczącą problemów współczesności: "Kuferek" scenariusz Wojciech Fułek, reżyseria Henryk Rozen.
  • Nagroda publiczności dla najlepszego słuchowiska: "Kuferek" Wojciecha Fułka w reżyserii Henryka Rozena.

2018/07/01

Powstało słuchowisko na podstawie "Śmierci Fauna" Tytusa Czyżewskiego

Informacja z serwisu Dziennika Polskiego.

Choć Tytus Czyżewski napisał „Śmierć Fauna” ponad sto lat temu, jego utwór wciąż inspiruje. Fundacja Miasto Literatury na podstawie dramatu przygotowała słuchowisko, którego w piątek będzie można wysłuchać w Cricotece.

W polskiej wsi pojawia się faun - bożek, który przyjechał z dalekiej krainy. Najpierw budzi zainteresowanie, zadziwia swoimi opowieściami i pięknym językiem, ale wystarczy jeden fałszywy ruch i mieszkańcy zaczynając postrzegać go jako obcego. Jako zagrożenie. A granica między lękiem i agresją jest bardzo cienka…

- Dziś, tak samo jak sto lat temu gdy Czyżewski tworzył swój dramat, nie potrafimy poradzić sobie z innością. Tego, kto przychodzi z zewnątrz, obcego, postrzegamy jako wroga - tłumaczy Olga Brzezińska, prezeska Fundacji Miasto Literatury.

W „Śmierci fauna” kultury zderzają się ze sobą nie tylko w fabule, ale i w języku. - Mamy tu i ludową gwarę i dziedziców, starających się mówić potoczyście, ale z komicznym skutkiem i proboszcza, czasem przypominającego sobie jakiś łaciński zwrot i wreszcie fauna, który jako jedyny posługuje się pięknym językiem - mówi Brzezińska. Z tym wyzwaniem zmierzyli się aktorzy: m.in. Jerzy Radziwiłowicz, Jerzy Trela i Juliusz Chrząstowski.

Słuchowiska premierowo wysłuchamy w piątek o godz. 18 w Cricotece (wybór miejsca nie jest przypadkowy - „Śmierć Fauna” była jedną z inscenizacji Teatru Cricot). Potem, w przestrzeni wystawy „Cricot idzie”, będzie można wysłuchać go do 19 sierpnia.