Strony

2018/11/14

Młodzi i reżyseria. "Interpretacje" wracają jako biennale

Fragmenty artykułu z serwisu cojestgrane24.pl

Pięć spektakli konkursowych młodych reżyserów i dwa mistrzowskie. Do tego osobny konkurs dla twórców słuchowisk i spektakli telewizyjnych. Plus sporo imprez towarzyszących o reżyserii. Tak zapowiada się 19. Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje", który wraca po przerwie w nowej formule - jako biennale.

Tegoroczną edycję zaplanowano między 12 a 18 listopada, oczywiście w Katowicach. Jej dyrektorem artystycznym został dramaturg Ingmar Villqist, który zaproponował, aby „Interpretacje” znów stały się festiwalem młodych reżyserów. Dlatego też po nagrodę główną, czyli Laur Konrada, będą starać się spektakle reżyserów, którzy debiutowali nie później niż 10 lat temu (w latach 2014–2016 granicy wiekowej nie było, a przed 2014 rokiem wynosiła 15 lat od debiutu). Zniesione zostało też hasło przewodnie, które było stosowane podczas ostatnich trzech edycji. Przybyło sporo innych wydarzeń. (...)

Będzie zatem mowa nie tylko o reżyserii teatralnej, ale także o reżyserowaniu filmów, słuchowisk, rejestracji spektakli czy nawet innych dziedzin życia społecznego. Będziemy wspólnie zastanawiać się, na ile nasza rzeczywistość podporządkowana jest socjotechnice – mówi Villqist.

Konkurs główny otworzy „Puppenhaus. Kuracja” w reż. Jędrzeja Piaskowskiego z TR Warszawa – spektakl o wojennej kolaboracji seksualnej (poniedziałek, godz. 16, Pałac Młodzieży). We wtorek uwiodą nas „Chłopi” w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego z Teatru Powszechnego w Warszawie (godz. 19, Teatr Śląski). W środę odbędziemy wędrówkę z aktorami ze spektaklu „Zobowiązania zaczynają się w snach” w reż. Magdy Szpecht z Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie (godz. 18 lub 20.30, Pałac Młodzieży). W czwartek wstrząśnie nami historia ukazana w przedstawieniu „Reykjavik’74” w reż. Katarzyny Kalwat z Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu (godz. 19, Teatr Śląski). A w przyszły piątek zobaczymy „Zakonnice odchodzą po cichu” w reż. Darii Kopiec z Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu – spektakl o zakonnicach, które odrzuciły habit (16 listopada, godz. 19, Teatr Śląski).

– Mieliśmy razem z komisją konkursową, czyli Wojciechem Majcherkiem i Romanem Pawłowskim, duży problem z wyborem spektakli konkursowych. Było mnóstwo ciekawych propozycji. Ci młodzi reżyserzy wypracowali własny język komunikacji w teatrze, znaleźli też swojego odbiorcę. I zajmują się tematyką, która ich interesuje. W ten sposób stworzyli bardzo ciekawą przestrzeń do dyskusji na temat naszego współczesnego świata. Zapytują też ze sceny o tradycję polskiej literatury. Poprzez swoje spektakle prowadzą dyskusje o filozofii i o człowieku, który próbuje się odnaleźć w skomplikowanym i dynamicznie zmieniającym się świecie – informuje Villqist. (...)

Brak komentarzy: